niedziela, 31 maja 2015

Capitulo 9

 Ten rozdział dedykuję
***
"Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku''
***

Następny dzień*
Violetta

Obudziłam się dziś bardzo wcześnie, ponieważ usłyszałam płacz Ludmily. Byłam w szoku, ponieważ nigdy nie widziałam jej w takim stanie. Blondynka miała podkrążone oczy i rozmazany podkład.
Bardzo się bałam zapytać co się stało, bo zazwyczaj to ona krzyczy na kogoś. Ale nie mogłabym jej zostawić w takim stanie. Więc postanowiłam do niej podejść.
-Hej, Lu co się stało?- zapytałam przerażona.
-Bo, bo widziałam Federico z jakąś inną dziewczyną. A ja głupia się w nim zakochałam- powiedziała smutna Ludka.
-No, ale może to była jego kuzynka, siostra a może przyjaciółka?- pocieszałam blondynkę.
-No może to i tak było- odpowiedziała.
-No idź teraz do łazienki, bo za 15 minut zaczynają się lekcje- powiedziałam do niej.
-Okey. okey- powiedziała uśmiechnięta.     

Ja też poszłam do łazienki obok, i umyłam twarz, przebrałam się w stosowne ubrania, zrobiłam fryzurę a następnie ułożyłam włosy. Jakoś szybko mi to zajęło, gdy wyszłam z pomieszczenia to postanowiłam umalować usta i takie tam.
P 10 minutach Lu wyszła i razem poszłyśmy na lekcje, burczało mi w brzuchu jak nigdy. Gdy weszłyśmy do sali, oczywiście spóźnione, to nauczycielka się nieco wkurzyła. Usiadłyśmy  na swoje miejsca, i myślałyśmy o chłopakach. Ludmilla o Federicu, ja o Leonie, a Fran skupiła się na lekcji. 

W dzisiejszym dniu, miałyśmy tylko 1 lekcję, ponieważ nauczyciele będą musieli pójść na jakoś radę, no więc dziś miałam wolny dzień.
-Hej dziewczyny, co dziś robimy?- zapytała uśmiechnięta Fran.
-No ja jescze nie wiem, ale może pójdziemy na zakupy, co ty na to Vilu?- zapytala ludmi.
-Niestety nie mogę, ponieważ mój tata napisał mi SMS, że mam się spotkać z ciotką, bo ma coś ważnego do powiedzenia,  no jak bym nie poszła to, tata się na mnie by pogniewał sorry dziewczyny- przeprosiłam dziewczyny.
-No szkoda, to ja mam z Ludmilą pójść, następnym razem to tą twoją ciotkę udus- powiedziała Francesca.

Przytuliłyśmy się, bardzo mocno, trochę smutno mi się zrobiło, bo ja nie poszłam z nimi. Dziewczyny już poszły, a ja czekałam na Jade. Bardzo mi się nudziło, gdy na nią czekałam. Ostatni raz jak z nią byłam to kupiła mi tylko szczoteczkę do zębów i tyle a sobie kupiła spodnie, bluzkę, sukienkę, koturny, buty. 

~♥~ ♥~♥~
 
 Leon

Dziś było bardzo mało lekcji, więc z kolegami wspólnie mieliśmy się spotkać w naszym pokoju.
Od niedawna układałem piosenkę, sam z siebie i chciałbym przedstawić chłopakom tą piosenkę.
Gdy wchodziłem do  pokoju zastałem tam Maxiego, Federa, Andresa i Brodwaya.
-Cześć chłopaki!- krzyknąłem do nich.
-No cześć- odezwali się na raz.
-No  to co robimy? Może podrywamy jakieś foczki?- zapytał Maxi.
-Ej, a chcielibyście założyć zespół tylko nasz?- zapytał Fede.
-No okey, ja mam już trochę piosenki. Chcecie posłuchać?- zapytałem.
-Chcemy!- wykrzyczeli na raz.
Po zaśpiewaniu mojej piosneki, kumple bili my brawo. No i zaczęliśmy ponownie śpiewać tylko, że chłopaki ułożyli dalszą część. Mi się bardzo podobało, a chłopakom również. Fede, Maxi, Brodway i Andres zaprosili mnie do Federica garażu, żebyśmy tam układali piosenki, ale mnie się nie chciało dziś iść. Bo nie mogłem ciągle myśleć o Violetcie.
Chłopaki ciągle mnie błagali, aż dałem się im wyciągnąć, tylko ja do nich dojdę, bo muszę z dyrektorem porozmawiać,. Bo jak się gdzieś wychodzi i ma się stypendium, to trzeba poinformować. Więc obiecałem im, że dojdę. Może gdy tam pójdę to przestanę myśleć o Violce. Nie che mi się już jej ojca niszczyć, bo nie mam na to czasu. Tylko po prostu o niej łatwiej zapomnę.
 Postanowiłem, iść do dyrekcji. Ale nie było pana dyrektora, ale pani sekretarka powiedziała, że moge wyjść.
Myślałem, że dogonię chłopaków, ale jednak mi się to nie udało.Ale raczej wiem gdzie to jest, ponieważ Federico wysłał mi SMS`a, gdy przechodziłem przez ulicę, i wszedłem na chodnik wpadła na mnie kto inny jak Violetta. ONA na mnie wpadła, a nie ja na nią. Złapałem ją, a ona szybko wstała, i zaczęła marudzić, aż w końcu postanowiłem ją pocałować. Pocałunek był trochę długi, ale był namiętny. Violetta ma takie słodkie usta,  gdy przestaliśmy się całować, to ona była tak jakby wystraszona, ale ja wykrztusiłem z siebie.
-Violetta, chcę Ci coś powiedzieć?- zapytałem.
-Co chcesz ?-ona ponownie zapytała.
-Czy chcesz być moją dziewczyną?- zapytałem, po długim namyśle.
-No, no tt aa kk- odpowiedziała.

Przytuliłem ją i pocałowałem,. To wszystko było cudowne, to był nasz pierwszy pocałunek, i był tak namiętny i prawdziwy. Chyba Violce się też podobał. Ja ja musiałem pójść, na próbę, Violettę zaprosiłem, chyba chłopaki nie będą mieli nic przeciwko. No ale samej jej nie zostawię. Po drodze do garażu rozmawialiśmy i się całowaliśmy. Był to cudowny dzień.

*** *** ***

No hejka! Mamy już 9 ;)
No i jest Leonetta, ta para będzie tylko 3-4 rozdziały.
No ale w następnym też może coś będzie iskrzyć między Fede i..... :)
Tego wszystkiego dowiecie się w 10 ;)

Na blogu są małe zmiany. 
Podoba wam się ?
Przepraszam za opóźnienie. :*

9 komentarzy:

  1. PIERWSZA ! HA :D. Cudny rozdział i czekam na następny ;)
    Wróżę Ci, że będziesz kiedyś pisać książki :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Heejo :D
    Boski rozdział :3
    Lu zakochana w Fede <33
    Nareszcie Leonetta!!
    Ou Yeach!
    Kocham tą parę!
    Ale dlaczego tylko przez 3-4 rozdziały?!
    Coś zaiskrzy pomiędzy Federico a....Ludmiłą?!
    Chłopaki mają zespół!!!
    Czekam na ich pierwszy koncert!!
    Pisz szybciutko nexta!!
    Kocham <33
    Buziaki :**
    <33

    ~nieogarniająca~DomciaVerdas~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejooł.!
      Oj oj dzięki :)
      Ponieważ jeszcze Violka pozna jakiegoś innego chłopca :*
      No w następnym rozdziale będzie Fedemila *_*
      Bardzo Ci dziękuję :*
      Ja Ciebie też *.*
      Papa ^^

      Usuń
  3. Hejka :)
    No po prostu nie wierzę !!
    Takie cudo dedykowane właśnie mi !! Bardzo dziękuję kochana :*
    Miałam dzisiaj zły dzień ,ale tą dedykacją poprawiłaś mi humor :)
    Rozdział fantastyczny :*
    Lu zakochana w Fede, mam nadzieję, że wszystko między nimi się wyjaśni.
    Jest dużo Leonetty !!! Jestem taka happy :D
    Uwielbiam tą parę :*
    Ciekawe kogo pozna Violka.
    I będzie Fedemila ! Cudownie.
    Czekam z niecierpliwością na next.
    Buziaczki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Szema! :)
    Jestem późno, ale jestem.
    Rozdział śliczniusienki, cudowny, piękny i wgl.
    Lu zakochana!!!! XD Uuuuuuu. Jestem ciekawa co z tego wyniknie.
    Nw dlaczego, ale jak napisałaś: ,,przebrałam się w stosowne ubrania"wyobraziłam ją sobie Violkę w stroju kosmonauty z różowym telefonem.
    Dobra nie rozpisuję się.
    Rozdział oczywiście naj naj i naj.
    Pozdrawiam Digital!
    PS. Mam nadzieję, że do mnie wpadniesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Meeega *-*
    Czekam na next i zapraszam do mnie na prolog, jest nowa historia xD
    http://doroslaleonetta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń