czwartek, 4 grudnia 2014

Rozdział 6

 *Ten sam dzień*
 Francesca
Ja z Diego rozmawialiśmy, nagle ktoś nacisnął klamkę od drzwi, bałam się.
To była Olga:
-Ejj, ejj co się tu wyprawia?
-Olga to mój chłopak Diego-powiedziałam
-No właśnie, mamy razem komponować piosenkę-powiedział Diego.
-Wyjdź z mojego domu.! Muszę porozmawiać z Fran!-krzyknęła Olga.
-Olgo możesz nas samych zostawić?-zapytałam
-No tylko na 10 minut was zostawię-powiedziała Olga, i odeszła.
-Diego przykro mi ale musisz wyjść, no przykro mi.
-No pa! Jutro się zobaczymy kotek.
Diego poszedł do drzwi, Olga przyszła:
-Ooo zapomniałam, muszę zostać na noc u pewnego pana. Poradzisz sobie sama?-Takk poradzę
Olga poszła, a ja szepnęłam do Diego:
-Ej chodź bo Olga zostaje na noc u jakiegoś pana. Chcesz u mnie zostać?- zapytałam Diego
-Takk z wielką chęcią.
No i zostaliśmy sami, czułam, że źle robię okłamując Olgę, ale serio się zakochałam w Diego, i to bardzo. Była 20 zgłodnieliśmy, Diego się zapytał:
 -Zrobimy razem pizzę?
-No tak, ale umiesz gotować?
-No mój tata robił, no to ja też zrobię
-No to do pracy.
Byliśmy w kuchni, Diego mnie pewnych rzeczy uczył.
Gdy zaczęliśmy robić ciasto, wzięłam na palca mąkę i go tą mąką ubrudziłam, wyglądał prześmiesznie.
W godzinę zrobiliśmy pizzę, była przepyszna.
Diego zaczął opowiadać żarty. Spojrzałam na zegarek była 22.50 zaprosiłam Diego do mojego pokoju.
-No więc gdzie chcesz spać?-spytałam
-Ja chcę z tobą 
-Diego ja i może bym chciała z tobą, ale Olga jak wróciłaby to by dostała zawału.
Naszykowałam na podłodze materac. Na tym materacu pocałowałam Diego.
Gdy się umyliśmy, to poszliśmy spać.
Nie za bardzo mogłam usnąć, bo myślałam o tym co będzie gdy Olga wróci. No ale co może się stać.

 *Rano
Zadzwonił budzik, ja z Diego wstaliśmy.
Olga weszła do pokoju:
-Co tu się wyprawia?
-No tak długo Diego tu był i się tu przespał.
-Aha idzcie już do szkoły
-Dobrze- powiedziałm

Diego
 Po wyjściu Olgi zaczęliśmy się śmiać. Ja poszedłem się pierwszy ubrać. A potem na dole czekałem na Fran. Gdzie ten mój kotek jest,  jest co ona tak długo robi? Ciągle sobie to pytanie zadawałem.
Po 20 minutach zeszła:
-Wyglądasz ślicznie kotku
-Dziękuję Diego, idziemy?
-No chodź.
Przez drogę ona się we mnie wtulała było to przyjemne. W szkole, podszedł do nas nauczyciel:
-Diego, Fran macie już piosenkę?
-No mamy tak nie do końca, coś się stało?
-Tak jutro występ
-Co?!
Nauczyciel  odszedł. My zaczęliśmy komponować piosenkę. 
-Diego, już mamy, zaśpiewaj teraz ty tą piosenkę.
Na słowa Fran, zacząłem śpiewać.
 

 Gdy tą piosenkę śpiewałem to patrzyłem na mojego kochanego kotka, i jej te oczy boskie.  Nie mogę się doczekać występu. 
-Fran, idziemy gdzieś?
-No dobra, może być, coś szalonego?
-Jak chcesz śliczna, to tak.
Przez drogę szliśmy, i rozmawialiśmy.
Na drugiej stronie była...
 ♥

No nareszcie dodałam. Myślę, że się podoba. Nwm ile jeszcze rozdziałów będzie Diecesca.
Oglądałam nowy odcinek Violi. A wy oglądaliście?

I pytanka:
Kogo zobaczył Diego?
Co na to Francesca?

Papa:*
  I jeszcze zapraszam na bloga:
Zapraszam! 
 

6 komentarzy:

  1. Siemanko :D
    Bosski rozdział!!
    Olga rozwala system ;)
    Spali razem....xD
    Kto tam był...zboczeniec...gwałciciel...czy może zwykła dziewczyna...?
    Ach...nigdy się nie dowiem...chyba że oszczędzisz mi kilku dni rozkminy i szybciutko dodasz next :D
    Przepraszam ale nie mam weny żeby napisać nic dłuższego,po prostu rozdział był genialny,świetny,znakomity i wspaniały!
    koffam <3
    Buziaki :*

    ~nieogarniająca~DomciaVerdas~

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie długo się tu wypowiem :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana siostrzyczko!

    Jak zwykle ten rozdział
    i każdy inny jest niezwykły.
    Zazdroszczę Ci talentu.
    Diecesca razem spała ;***
    Jak zwykle moja Olga najlepsza
    Uhuhu poszła na noc do jakieś pana-
    szaleje hehe.

    BYŁA, no to wiem, że na pewno
    była to ONA.
    Czekam na następny rozdział.
    Mam nadzieję, że szybo dodasz next'a
    i dowiem się kto to?

    Kcc robaczku- wiem, że mnie za to zabijesz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdzialik . Wiesz kim jestem, znasz mnie...
    :*

    OdpowiedzUsuń